Psychodeliczne trio Dead Sea Apes powstało w 2009 roku, w Manchesterze. W zespole grają obecnie: Brett Savage (gitara), Jack Toker (gitara basowa) i Chris Hardman (perkusja). Dead Sea Apes od ponad 10 lat tworzą brytyjską undergroundową scenę psychodeliczną, wydając płyty, grając koncerty min. z The Heads, Acid Mothers Temple i Mugstar. Album „Rewilding” miał premierę 5 maja 2023 roku i wydany został w dwóch labelach – brytyjskim Cardinal Fuzz i amerykańskim Feeding Tube Records. Na płycie znalazło się 6 utworów. Anglicy serwują nam na najnowszym wydawnictwie potężną dawkę motorycznej i dudniącej psychodelii. Muzyka Dead Sea Apes oparta jest głównie na swobodnych instrumentalnych jamach, pełnych zapętleń, przesterów, szumów i dronów. Polecam czterdzieści minut dobrej jazdy.
Continue readingTag: Noise
Machiavellian Art – Indoctrination Sounds (2023)
Machiavellian Art to brytyjski zespół, który tworzą: Benjamin Thomas (wokal i saksofon), John Andrews (gitara i wokal), Joe Parkes (gitara i hałas), Amy Murphy (gitara basowa) i perkusista Sam Hunt. Materiał na debiutancki album „Indoctrination Sounds” powstawał w różnych salach prób w latach 2020-21, aż w końcu został nagrany w Stuck On A Name Studios Iana Boulta w Nottingham latem 2021 roku. Płyta miała swoją premierę 24 lutego 2023 roku, a wydał ją niezawodny niezależny label Riot Season Records. Znalazło się na nim 7 brudnych i hałaśliwych piosenek. Muzyka Machiavellian Art to klaustrofobiczna atmosfera ze zniekształconymi i gęstymi riffami oraz niepokojącymi transowymi wibracjami, gdzie całość zanurzona jest w industrialny hałasie. Hipnotycznym, przesterowanym gitarom i ciężkiej sekcji rytmicznej, która toczy się w średnim tempie, towarzyszy przepuszczony przez efekty, niesiony na pogłosie wokal Benjamina, który atakuje nas również partiami swojego saksofonu. Lubisz Godflesh,Terminal Cheesecake, GNOD i Brainbombs, to bez zastanowienia posłuchaj debiutanckiej płyty Machiavellian Art, bo ja już dorzucam ją do najlepszych tegorocznych płyt. Polecam!
Continue readingNO WAR!


Autor filmiku: PSIKODEM.
Titanic Sea Moon-Titanic Sea Moon (2022)
To druga płyta słupskiego trio Titanic Sea Moon, wydana przez niezależny label Fonoradar Records, z datą premiery 27 stycznia 2022 roku. Skład pozostał niezmieniony, czyli Piotr Sulik (gitara, wokal i loopy), Rafał Szymański (gitara basowa) i Dariusz Dudziński (perkusja). Tym razem gościnnie dołączyła dwójka muzyków – na akordeonie: Małgorzata Florczak (Rigor Mortiss, That’s How I Fight, Hagal Studio) i na saksofonie tenorowym: Paweł Nałyśnik (ZZZU, Parampampam Trio). Na krążku znajdziemy 9 utworów, a całość trwa prawie 78 minut. Muzyczny rdzeń na drugim albumie stanowi nadal trans, od którego muzycy TSM odchodzą w rejony postrockowe, krautrockowe i psychodeliczne. Długie utwory są tak zagrane, że nie nudzą słuchacza – to pokazuje, jak bardzo są to doświadczeni i osłuchani muzycy, mający nadal dobre pomysły przy tworzeniu muzyki. Jest to płyta bardziej emocjonalna od wcześniejszej. Tekstowo zawsze byli świetni i nawet w przypadku użycia obcego liryku jest to świetny wybór. W numerze „Drobnych piach” padło na tekst Grzegorza Kaźmierczaka z Variété, uważanego w środowisku muzycznym za jednego z najlepszych w tej dziedzinie w kraju. Mogę śmiało polecić najnowszą płytę transowców z Pomorza.
Continue readingLLNN – Unmaker (2021)
LLNN powstał 2014 roku, w Kopenhadze. Skład zespołu to: Christian Bonnesen (wokal i gitara), Rasmus Furbo (gitara basowa), Ketil G. Sejersen (syntezator) i Rasmus G. Sejersen (perkusja). Mają na swoim koncie już dwa albumy – „Loss” (2016) i „Deads” (2018) oraz split epkę z zespołem Wovoka z Los Angeles. Trzecia płyta „Unmaker” wydana została 24 września 2021 roku, w berlińskim labelu Pelagic Records. Najnowszy album zawiera dziesięć potwornie ciężkich, surowych i wściekłych piosenek. Duńczycy uderzają nas gęstymi, miażdżącymi riffami, grzmiącymi bębnami i oblewają „sladżowym” szlamem, zmieszanym z ponurym i okrutnym industrialnym brzmieniem. Wrażenie dystopii i postapokaliptyczny klimat rodem z filmów science-fiction buduje tutaj mocno syntezator jednego z braci Sejersen. W drugim numerze na wokalu gościnnie zaryczał Matt McGachy z kanadyjskiej kapeli death metalowej Cryptopsy. Polecam najnowszy album LLNN, który swoim brzmieniem powali niejednego słuchacza.
Continue reading