Tag: Harsh

Kollaps – Mechanical Christ (2019)

Postindustrialne trio Kollaps powstało w 2015 roku, w Melbourne. Początkowo był to duet w składzie: Wade Black (wokal) i Robin W. Marsh (perkusja i programowanie). Po wydaniu debiutanckiej, kasetowej epki „Heartworm”(2015), dołączył do nich w 2016 roku Damian Coward (gitara basowa, elekronika i perkusja)- najstarszy i najbardziej doświadczony muzyk, grający w takich kapelach jak: Heirs, High Tension i The Night Terrors. Z udziałem Cowarda panowie nagrali pierwszy duży album o tytule „Sibling Lovers” (2017). Najnowsza, druga płyta „Mechanical Christ” ukazała się 3 maja 2019 roku, w brytyjskim labelu Cold Spring Records. Jest to kontynuacja tego, co zrobili na poprzednim albumie. Australijczycy atakują nas prymitywnym hałasem na bas, perkusję, elektronikę i wszelkiego rodzaju złom (sprężyna, blachy, łańcuch). Wokalista Wade Black wykrzykuje teksty, których temat dotyczy chorób naszego społeczeństwa. Są to min. uzależnienia od alkoholu i narkotyków, wyzysk jednostki, paranoje, niewolnicza praca itd. Kollaps znany jest z brutalnych i nihilistycznych koncertów. Będzie można ich zobaczyć we wrześniu, na paru gigach w Polsce. Zagrają w: Poznaniu, Gdyni, Szczecinie, Łodzi, Wrocławiu, Warszawie i Krakowie. Polecam posłuchać najnowszej płyty Kollaps. Spodobała się? Zapraszam na koncert, bo zapowiada się niezłe sceniczne widowisko.

Continue reading

Burnt Skull – Sewer Birth (2014)

Amerykański duet Burnt Skull powstał w 2011 roku, w Austin. Tworzą go: Dustin Pilkington (wokal, gitara i programowanie) i Anthony Davis (perkusja i programowanie). Nie jest to jedyna kapela w której grają, bowiem D. Pilkington był członkiem takich grup jak: Cruddy, Total Abuse i The Sneezes, perkusista A. Davis grał w składzie Gremlins UK, natomiast razem panowie wchodzili w skład kapeli o nazwie Best Fwends, z którą koncertowali i nagrywali płyty. „Sewer Birth” to debiutancka płyta, którą wydał label 12 XU Records (Silkworm, USA/MEXICO, Musk, Empty Markets itd.) z Austin. Album ukazał się 29 stycznia 2014 roku i zawiera 10 utworów. Chłopaki lubią pohałasować i to bardzo dobrze słychać na ich debiucie. Jest tu pełno harshowych zgrzytów i szumów wydobywanych przez gitarzystę Dustina P., który jest równocześnie wokalistą w zespole. Wokalnie blisko mu do pana Steve’a Austina z Today Is The Day, który podobnie wydziera się z piekielnej czeluści. Wokaliście towarzyszy kompan z kapeli, Tony, walący potężnie na bębnach. Płyta bardzo głośna i wskazana dla ludzi mających mocną tolerancję na noise. Polecam fajne dźwięki z gorącego i szalonego Teksasu.

 

 

Continue reading