Postpunkowe trio Catalogue powstało w 2012 roku, w Marsylii. Tworzą je: Emma Amaretto (wokal, gitara, programowanie i syntezator ), Eric Trolux (gitara i syntezator) i Raph Bathore (gitara basowa i wokal). Wydali do tej pory dwa albumy – „Catalogue” (2014) i „High Grey Effective” (2019), a najnowszy „Modern Delusion” to ich trzeci w dorobku. Płyta miała premierę 27 stycznia 2023 roku. Wydana została w trzech niezależnych labelach: Assos’y’Song, Crapoulet Rds i HVIV. Muzyka Francuzów to mieszanka postpunka, new wave i cold wave. Jest tutaj ostra jak brzytwa gitara, głęboki bas, śpiewany lub szeptany kobiecy głos z francuskim akcentem, a wszystko napędzane hipnotycznymi i mechanicznymi rytmami puszczanymi z beat-boxa (ustawionym na minimum 160 BPM). Polecam ten bardzo dobry krążek, eksplorujący tereny szeroko pojętego postpunka.
Continue readingMauskovic Dance Band – Bukaroo Bank (2022)
Mauskovic Dance Band powstał w Amsterdamie. Pomysłodawcą grupy jest Nico Mauskovic – amsterdamski producent i multiinstrumentalista. Zespół tworzą: Chris Bruining, Donald Mauskovic, Mano Mauskovic, Marnix Mauskovic i Nico Mauskovic. Trzy lata po debiutanckim albumie „The Mauskovic Dance Band” (2019) ukazuje się ich druga płyta „Bukaroo Bank” (28/10/2022). Wydana została przez label Les Disques Bongo Joe z Genewy. Muzyka Holendrów to mieszanka tanecznego postpunka napędzanego funkowymi rytmami prosto z NYC i dubem rodem z On-U Sound z lat 80-tych. Na płycie słychać dźwięki saksofonu, konga, pogłosy, wah-wah disco gitary, niezaprogramowane bity. Dla fanów Liquid Liquid, African Head Charge i wczesnygo Cabaret Voltaire. Polecam!
Continue readingSelf Improvement – Visible Damage (2022)
Self Improvement to postpunkowy zespół z Long Beach. Tworzą go: Jett Witchalls (wokal), Jonathan Rza (gitara i pianino), Patric Moonie (gitara, gitara basowa i wokal) i perkusista Reuben Kaiban (Die Group, White Murder i Bataan). Debiutancki album „Visible Damage” został oficjalnie wydany 6 października 2022 roku na kasecie magnetofonowej przez Floating Mill Records. Płyta zawiera 10 piosenek. Muzycznie Self Improvement to postrzępiony, dziwaczny i pełen energii art postpunk z nieoczywistym, na wpół mówionym, na wpół śpiewanym wokalem Brytyjki Jett. Kolejny dobry nowy zespół, który idealnie wpasował się w nurt współczesnego postpunka. Dla fanów: Pylon, Devo i Romeo Void. Polecam!
Continue readingUlubioności 2022, czyli najlepsze albumy w roku 2022.
50 najlepszych albumów 2022 roku (kolejność jest tu losowa , więc nie ma tu kolejności od najlepszej) czyli tzw. moje ulubioności minionego roku:
1) Loop – Sonancy (Reactor Records)
2) Mako Sica – Wings Dipped in Fire (Helldog Records)
3) Mako Sica & Grażyna Auguścik – Luminescence (Esion Records)
4) Mako Sica / Hamid Drake featuring Tatsu Aoki & Thymme Jones – Formless (Feeding Tube Records)
5) Dälek – Precipice (Ipecac Recordings)
6) Absent In Body – Plague God (Relapse Records)
7) The Bug – Absent Riddim (Pressure Records)
8) Primitive Man – Insurmountable (Closed Casket Activities Records)
9) Wyatt E. – Āl Bēlūti Dārû (Stolen Body Records)
10) Pan American – The Patience Fader (Kranky Records)
11) Chat Pile – God’s Country (Flenser Records)
12) KEN mode – Null (Artoffact Records)
13) Gnod – Hexen Valley (Rocket Recordings)
14) The Black Angels – Wilderness Of Mirrors (Partisan Records)
15) Holy Scum – Strange Desires (Rocket Recordings)
16) The Chats – Get Fucked (Bargain Bin Records)
17) Rigorous Institution – Cainsmarsh (Black Water Records)
18) The Kurws – Powięź / Fascia (Gusstaff Records/Korobushka Records/Red Wig/Dur Et Doux)
19) Atol Atol Atol – Koniec sosu tysiąca wysp (Gusstaff Records)
20) Automatic – Excess (Stones Throw Records)
21) Ecstatic Vision – Elusive Mojo (Heavy Psych Sounds Records)
22) Horse Lords – Comradely Objects (Rvng Intl. Records/Plancha Records)
23) Szorstkie – Szorstkie (Gusstaff Records)
24) Columbus Duo – Suprematist (Fonoradar Records)
25) Titanic Sea Moon -Titanic Sea Moon (Fonoradar Records)
26) Plosivs – Plosivs (Swami Records)
27) Autopsy – Morbidity Triumphant (Peaceville Records)
28) Melisa – Zasługuję na istnienie (Koty Records)
29) Daddy’s Boy – Great News! (Drunken Sailor Records)
30) Schröttersburg – Om Shanti Om (Zoharum Records, DIY Koło Records, N.I.C. Records, Bat-Cave Productions i Estaboy Records)
31) Abandoncy – Pastel//Anguish (Not On Label / Self-released)
32) Motor!k – 3 (Out Of Line Records)
33) Wild Rocket – Formless Abyss (Riot Season Records)
34) Water Damage – Repeater (12XU Records)
35) Ditz – The Great Regression (Alcopop! Records)
36) Kollaps – Until The Day I Die (Cold Spring Records)
37) Morze – Orka (Nasiono Records)
38) Gu Vo – Gu Vo (Sentencia Records)
39) Pinch Points – Process (Mistletone Records/ Exploding In Sound Records)
40) Wiegedood – There’s Always Blood At The End of The Road (Century Media Records)
41) Hexis – Aeternum (Debemur Morti Productions)
42) NicFit – Fuse (Upset The Rhythm Records)
43) Shit and Shine – Phase Corrected (Riot Season Records)
44) Plastic Crimewave Syndicate – Space Alley (Cardinal Fuzz Shop)
45) Kill Your Boyfriend – Voodoo (Little Cloud Records, Shyrec i Sister 9 Recordings)
46) Fleuves Noirs – Respecte-Toi (Les Disques De La Face Cachée Records, Poutrage Records, Kerviniou Recordz i Jarane Records)
47) Królówczana Smuga – Sport-Patriotyzm-Militaria (Requiem Records)
48) GAAP KVLT – The Longest Day Of Fasting (Summer Solstice) (Not On Label / Self-released)
49) Al Cisneros vs The Bug – Rosin ep. (Pressure)
50) Old Believers – Old Believers (Not On Label / Self-released)
Daddy’s Boy – Great News! (2022)
Daddy’s Boy to noise punkowy zespół z Chicago. Tworzą go: Jes Skolnik (wokal), Bryan Gleason (gitara), Jon Strasheim (gitara basowa) i Neal Markowski (perkusja). W Daddy’s Boy grają muzycy z zespołów – Split Feet, Retreaters i Fake Limbs. Album „Great News!” to debiutancka płyta, która ukazała się 7 października 2022 roku, w brytyjskim niezależnym labelu Drunken Sailor Records. Materiał został nagrany w studiu Electrical Audio przez Steve Albiniego. Na płycie znalazło się 11 numerów. Słuchając muzyki Daddy’s Boy ma się wrażenie jakby to był zaginiony 40 lat temu zespół z wytwórni Touch & Go Records z okresu, kiedy to label powoli odchodził od hardcore i podążył w kierunku hałaśliwego rocka. Krótkie minutowe motoryczne numery lecą do przodu, jakby muzycy wciągnęli amfetaminowe kreski i ruszyli na niezłym przyspieszeniu z brudną noisową kakofonią. Do tej pędzącej machiny dołączył jeszcze gadany wokal Jes Skolnik, której głos skojarzył mi się z wokalem Giovanny Cacciola (Bellini, Uzeda). Świetny debiut, którego możesz śmiało słuchać sobie z rana na przebudzenie zamiast kawy, tyle energii zawiera muzyka Amerykanów. Proste granie z niezłym kopem na rozpęd. Polecam!
Continue reading