Kategoria: Vol. 4: Nasza klasa czyli co ciekawego muzycznie na polskim poletku

Columbus Duo – Suprematist (2022)

Gdański Columbus Duo to zespół działający od 2002 roku. W kapeli od samego początku grali – Tomek Swoboda (gitara, wokal i teksty) i Irek Swoboda (perkusja). W ciągu dwóch dekad wydali 8 albumów, a „Suprematist” jest ostatnim w ich dorobku. Najnowsza płyta została wydana w polskim niezależnym labelu Fonoradar Records i premierę miała 28 czerwca 2022 roku. Znalazło się na niej 7 utworów. Bracia Swoboda po latach eksperymentowania głównie z elektroniką zatęsknili za graniem gitarowym i chcieli sobie pohałasować. Powrócili do swoich korzeni, czyli lat 90-tych, kiedy to tworzyli zespół Thing, który grał amerykańskiego noise rocka, zainspirowanego kapelami ze sceny chicagowskiej i Louisville. Będąc aktywnymi muzykami od lat 90, zdobyli przez wszystkie te lata duże doświadczenie, cały czas rozwijali się i poszukiwali wciąż nowych dźwięków. „Suprematist” to kawał dobrego wysokooktanowego, minimalistycznego noise rocka zagranego przez doświadczonych muzyków. Ciekawie też wybrzmiewa w nowych utworach zespołu francuskojęzyczny wokal Tomka z jego tekstami. Byłem ciekawy ich nowej muzyki, zwłaszcza, kiedy dowiedziałem się, że Columbus Duo gra gitarowo – i jak to obroni się po latach. Po parokrotnym przesłuchaniu „Suprematist” stwierdziłem, że Gdańszczanie ponownie pokazali swoją klasę i nagrali kolejny bardzo dobry album. Dużym plusem jest na ich najnowszej płycie rasowe brzmienie. Gdańszczanie zawsze podążali konsekwentnie swoją drogą, za co bardzo ich ceniłem. Polecam nowy album Columbus Duo.

Continue reading

Titanic Sea Moon-Titanic Sea Moon (2022)

To druga płyta słupskiego trio Titanic Sea Moon, wydana przez niezależny label Fonoradar Records, z datą premiery 27 stycznia 2022 roku. Skład pozostał niezmieniony, czyli Piotr Sulik (gitara, wokal i loopy), Rafał Szymański (gitara basowa) i Dariusz Dudziński (perkusja). Tym razem gościnnie dołączyła dwójka muzyków – na akordeonie: Małgorzata Florczak (Rigor Mortiss, That’s How I Fight, Hagal Studio) i na saksofonie tenorowym: Paweł Nałyśnik (ZZZU, Parampampam Trio). Na krążku znajdziemy 9 utworów, a całość trwa prawie 78 minut. Muzyczny rdzeń na drugim albumie stanowi nadal trans, od którego muzycy TSM odchodzą w rejony postrockowe, krautrockowe i psychodeliczne. Długie utwory są tak zagrane, że nie nudzą słuchacza – to pokazuje, jak bardzo są to doświadczeni i osłuchani muzycy, mający nadal dobre pomysły przy tworzeniu muzyki. Jest to płyta bardziej emocjonalna od wcześniejszej. Tekstowo zawsze byli świetni i nawet w przypadku użycia obcego liryku jest to świetny wybór. W numerze „Drobnych piach” padło na tekst Grzegorza Kaźmierczaka z Variété, uważanego w środowisku muzycznym za jednego z najlepszych w tej dziedzinie w kraju. Mogę śmiało polecić najnowszą płytę transowców z Pomorza.

Continue reading

Schröttersburg – Dalet (2021)

Działające od 2008 roku, płockie trio Schröttersburg wydało po trzech latach nową płytę. To już czwarty album w ich dyskografii, nie licząc „Melancholii • Dekonstrukcji” (2020) z remiksami autorstwa takich wykonawców, jak – Vilkduja, Gaap Kvlt, Mirt i TZii. W zespole zaszła zmiana personalna, ponieważ Schröttersburg opuścił perkusista Marcin i do Michała (wokal i gitara basowa) oraz Krzyśka (gitara i klawisze), dołączył nowy bębniarz – Rafał – znany z takich zespołów, jak między innymi Alienacja, Allioth, Wiewiórczaki, The Old Crone, Necrosodomistical Slaughter. Najnowsza płyta „Dalet” ukazała się 21 lutego 2021 roku, jednocześnie w pięciu niezależnych labelach – Zoharum, DIY Koło, Bat-Cave Productions, N.I.C Records i Estaboy Records. Materiał (siedem utworów) wydany został w trzech formatach – płyta CD, płyta winylowa i kaseta magnetofonowa. Zespół nadal podąża ścieżką muzyczną wyznaczoną na początku działalności, a są to dwa gatunki – new wave i postpunk. Z płyty, na płytę Schröttersburg rozwijają się muzycznie i ów progres trzeba zaakcentować. Muzycy wzbogacają swój repertuar o nowe gatunki oraz dodają nowe instrumenty (w przypadku najnowszego albumu jest nim pad perkusyjny). Na najnowszej płycie jest sporo elektroniki, motorycznego krautrocka, słychać echa psychodelii i industrialną surowość. Są również momenty, w których klawisz Krzyśka nawiązuje do gotyckiej atmosfery death rocka. Dopełnieniem jest świetny wokal Michała z głęboko emocjonalnymi tekstami. Perkusista Rafał – weteran sceny płockiej, idealnie odnalazł w tym składzie. Obok Ukrytych Zalet Systemu to właśnie Schröttersburg jest dla mnie najlepszym w Polsce, zespołem w duchu new wave – postpunk, mającym coś do powiedzenia o świecie i nieustającym w rozwoju. Polecam!

Continue reading

Titanic Sea Moon – Exit No. 2020 (2020)

Zespół Titanic Sea Moon powstał w 2017 roku, w Słupsku. Grają w nim muzycy znani z zespołów: Ewa Braun, Guernica Y Luno, Przyzwoitość i Wszystkie Wschody Słońca. Skład stanowią: Piotr Sulik (gitara, wokal i loopy), Rafał Szymański (gitara basowa) i Dariusz Dudziński (perkusja). „Exit No. 2020” to debiutancki album wydany na cd i winylu przez niezależny label Fonoradar Records. Płyta ukazała się 18 września 2020 roku. Muzyka Titanic Sea Moon to transowe i pełne emocji, postrockowe numery, w których ambientowe obrazy przeplatają się z niepokojącym krautrockiem. Utwory rozwijają się powoli, tworząc barwne muzyczne opowieści. Muzyka Titanic Sea Moon to przede wszystkim trans i klimat. Świetny powrót weteranów sceny niezależnej lat 90-tych w nowej, dojrzałej odsłonie muzycznej. Kibicuję chłopakom od samego początku i gorąco polecam płytę słupskiego Titanic Sea Moon.

Continue reading

Thing – Rudder (2020)

Thing to noise rockowe trio z Gdańska, stworzone pod koniec lat 80. Po wielu roszadach personalnych, w 1992 roku, ustalił się skład kapeli – Tomasz Swoboda (wokal i gitara), Ireneusz Swoboda (gitara basowa) i Tomasz Piotrowski (perkusja). W takim gronie panowie przetrwali do 2002 roku, w którym Thing przestał istnieć. Debiutancka płyta „Rudder” ukazała się pierwotnie na kasecie magnetofonowej w 1997 roku, w labelu Nikt Nic Nie Wie z Nowego Targu. Po 23 latach gdańska niezależna wytwórnia Extinction Records wznowiła pierwszy materiał grupy na płycie winylowej. Jej premiera miała miejsce 3 czerwca 2020 roku. Ponownym masterem zajął się Marcin Dymiter (Ewa Braun, Mordy, Emiter, Trys Saules). Na pierwszej płycie Thing znalazło się 9 numerów inspirowanych chicagowską szkołą noise rocka, czyli kapelami z takich wytwórni jak Touch & Go Records i SkinGraft Records. W mojej opinii Thing w tamtym czasie był najlepszą polską odpowiedzią na amerykańskie granie. Fani Shellaca i Dazzling Killmen powinni zainteresować się albumem „Rudder”. Polecam najlepszy noise rock z Polski.

Continue reading