Queercorowe trio S.B.S.M. powstało w 2013 roku, w Oakland. Tworzą je: Rola (wokal i elektronika), Sep (elektronika i drugi wokal) i Rosie (perkusja). Siedmiocalówka „Leave Your Body” została wydana 1 lutego 2018 roku, przez label Thrilling Living Records z San Francisco. Cztery utwory zawarte na tym wydawnictwie to kakofoniczny, elektroniczny atak. Muzyka S.B.S.M. jest zlepkiem industrialnego zgiełku, syntetycznych dźwięków i grzmiących bębnów, uzupełnionych wykrzyczanym, nawiedzonym wokalem. Mroczny, niepokojący i duszny klimat to smakowity dodatek do szalonej muzyki kalifornijskiej kapeli. Polecam!!!
Continue readingKategoria: Vol. 12: Dziewczyny i gitary czyli Riot Grrrl i nie tylko
Lungbutter – Honey (2019)
Lungbutter to damskie trio z Montrealu. W skład kapeli wchodzą: Ky Brooks (wokal), Kaity Zozula (gitara) i Joni Sadler (perkusja). Dziewczyny od lat tworzą eksperymentalno – rockowe środowisko muzyczne w Montrealu, udzielając się w takich kapelach jak: Femmaggots, Harsh Reality, Caymans, Nennen i Wreckage With Stick. „Honey” to ich pełnowymiarowy, debiutancki album trwający 33 minuty. Wydany został 31 maja 2019 roku, przez label Constellation Records. Muzyka jaką serwuje nam Lungbutter to minimalna, konfiguracja brzmienia gitary i perkusji, zakorzeniona w art punku, noise rocku i postpunku. Dochodzi do tego mantryczny i melorecytujący wokal Ky Brooks. Dziewczyny perfekcyjnie operują dość ubogim instrumentarium i wychodzi z tego gęsty, szumiący, pełen dysonansu album. Utwory mają „flipperowe” tempo. Polecam kolejną ciekawą damską kapelę, na którą warto zwrócić uwagę.
Continue readingWeeping Icon – Eyeball Under (2017)
Weeping Icon to dziewczęca kapela z Nowego Jorku. Tworzą ją: Sara Fantry (gitara i wokal), Sarah Reinold (gitara basowa), Sarah Lutkenhaus (syntezator i efekty) i Lani Combier-Kapel (perkusja i wokal). Dziewczyny są weterankami sceny brooklyńskiej – grają lub grały w takich kapelach jak: ADVAETA, Lutkie, Mantismass, Warcries, Water Temples . „Eyeball Under” to debiutancki minialbum, wydany 14 lipca 2017 roku, w dwóch labelach Kanine Records i Fire Talk Records. Muzykę, którą grają dziewczyny można określić mianem eksperymentalnego noise punka, z lekką domieszką new wave. Sara Fantry wydobywa bojowe okrzyki, a z jej gitary płyną ostre jak żyletka, metaliczne dźwięki. Sarah Lutkenhaus uderza w nas szumiącą elektroniką. Wszystko doprawione jest energetycznym, dudniącym basem i bębnami. Kolejna fajna kapela składająca się z samych dziewczyn. Girl Power !!! Polecam dobre granie.
Continue readingLa Chasse – Noir plus noir que le noir (2017)
La Chasse to kobiecy duet z Marsylii. Tworzą go: Ju Bush (gitara basowa i wokal) i Mona Servo (perkusja i wokal). „Noir plus noir que le noir ” to debiutancki album Francuzek, wydany w kolaboracji sześciu labeli ( 213 Records / Et mon cul c’est du tofu? / Tremblements Essentiels / Katatak / Donnez-moi du feu / Mammouth ). Płyta ukazała się 26 kwietnia 2017 roku. Muzyka zawarta na debiutanckim krążku to mieszanina okultystycznego, brudnego noise postpunka z małą nutką psychodelii. Mocno przesterowany bas, plemienne rytmy perkusji i dwa przestrzenne wokale schowane w tyle. Smaczku ich muzyce dodaje mroczny klimat. Szkoda, że w Polsce jest tak mało kobiecych kapel. Ubolewam trochę nad tym. Polecam świetny żeński duet z Marsylii.
Plasmalab – Love/Life (2017)
Kanadyjski Plasmabal to żeńskie trio z miasta Toronto. Skład zespołu to: J. Lachance (wokal, gitara i gitara basowa), K. Hernandez (gitara basowa, wokal i gitara) i M. Dowler (perkusja). Debiutancki album „Love/Life” został wydany 1 czerwca 2017 roku przez label Bruised Tongue Records z Ottawy. Płyta zawiera 9 utworów, na których dziewczyny wymiatają niechlujnego i zakurzonego noise punka. Dużym plusem tego wydawnictwa jest brzmienie, jakie uzyskały Kanadyjki na „Love/Life”. Rzężącej, rozpruwającej trzewia gitarze towarzyszy, grzmiąca i powoli mknąca do przodu sekcja rytmiczna. Wszystko oblepione noisowy brudem, a całość dopełnia wściekły, zmanierowany i skrzeczący wokal Jacqueline Lachance . Dla fanów: Babes in Toyland, Sonic Youth i Royal Trux. Polecam !!!