Żeński duet Gaffa Bandana powstał we wrześniu 2015 roku w Londynie. Tworzą go: Gill Dread (gitara i wokal) i Jennie Howell (perkusja). Dziewczyny znane są z grania w zespołach: Bruxa Maria, SO3EK, Sleeping Creatures i Gorse. Płyta „Fraught in Waves” to debiut, który ukazał się 26 lutego 2021 roku w niezależnym londyńskim labelu Human Worth Records. Album zawiera 6 numerów utrzymanych w klimacie zmetalizowanego noise rocka.Są tu potężne, hipnotyczne riffy, grzmiące bębny i wściekły, niepokojący wokal Gill. Brudny i surowy hałas tworzony przez Gaffa Bandana to czyste katharsis. Tematy, jakie poruszają dziewczyny, to mroczny zapis szaleństwa i przetrwania w tych ciężkich czasach. Przez muzykę wywalają swoje złe emocje. Polecam!!!
Continue readingKategoria: Vol. 12: Dziewczyny i gitary czyli Riot Grrrl i nie tylko
Melenas – Dias Raros (2020)
Żeńska kapela Melenas powstała w 2016 roku, w Pamplona. Tworzą ją: Oihana Melenas (gitara, klawisze i wokal), Leire Melenas (gitara basowa i klawisze), Maria Melenas (klawisze) i Lauri Torre (perkusja). „Dias Raros” to druga płyta zespołu, po debiutanckiej „Melenas” (2017). Album został wydany w chicagowskim labelu Trouble In Mind Records i miał swoją premierę 8 maja 2020 roku. Mamy na nim 8 utworów utrzymanych w klimatach garage popu, indie rocka i postpunka, a całość zaprawiona jest dodatkowo lekką nutką psychodeliczną. Postpunkowe gitary wymieszane są ze słodkimi, popowymi wokalami i klimatycznym klawiszem, który momentami zahacza o miękką psychodelię. Dużo ładnych melodyjek jest na płycie, w związku z czym miło się tego słucha. Dobry garage synth pop. Polecam!
Continue readingPulsallama – Pulsallama (2020)
Pulsallama to perkusyjno-basowa kapela z Nowego Jorku. Działała w latach 1980-1984 jako dwunastoosobowy, a następnie siedmioosobowy zespół, tworzony przez kobiety. Do legendy przeszły ich teatralne, rytualne koncerty w „Club 57” na Lower East Side w Nowym Jorku. W 1982 roku dziewczyny otwierały koncert The Clash, na którym nieprzygotowana na taki rodzaj grania 6-tysięczna publiczność obrzuciła panie monetami i kubkami z piwem. W latach działalności ukazały się zaledwie dwa single kapeli. Płyta „Pulsallama” wydana została 10 lipca 2020 roku przez nowojorski label Modern Harmonic. Na pierwszym pełnowymiarowym wydawnictwie zespołu zawarta jest dwudziestominutowa, postpunkowo-funkowa podróż do lat 80. Znajdziemy tu plemienne rytmy, podwójny bas i atak perkusyjnej perfekcji. Całość aż eksploduje niesamowitą energią. Dla mnie to żeńska odpowiedź na inny nowojorski zespół z tego okresu – myślę o Liquid Liquid – kapeli, która penetrowała te same muzyczne rejony, co Pulsallama. Bardzo polecam postpunk i uliczny funk z charakterystycznym brzmieniem cowbells!!!
Continue readingLié – You Want It Real (2020)
Żeńskie trio lié powstało w 2013 roku, w Vancouver. Zaczynało jako duet: Ashlee Luk (gitara i wokal) i Kati J (perkusja), później dołączyła basistka i wokalistka Brittany Westgarth (Sigsaly, Koban). Czwarty album „You Want It Real” miał swoją premierę 28 lutego 2020 roku. Wydany został przez label Mint Records z Vancouver. Osiem utworów zawartych na płycie to agresywny i porywający postpunk, naładowany niesamowitą energią i motoryką. Materiał ostrzejszy i głośniejszy od wczesnych dokonań. W muzyce lié wyczuwamy zamiłowanie dziewczyn do death rocka, jak i noise punkowej rozpierduchy. Kolejna dobra kapela złożona z samych dziewczyn. Polecam!!!
Continue readingMr. Wrong – Create A Place (2020)
Żeńskie trio Mr. Wrong powstało w 2016 roku, w Portland. Tworzą je: Moffett (gitara i wokal), Leona (gitara basowa i wokal) i Ursula (perkusja i wokal). Po debiutanckim albumie „Babes In Boyland” (2017) dziewczyny wydały drugą płytę zatytułowaną „Create A Place”. Premiera krążka miała miejsce 11 stycznia 2020. Najnowsze wydawnictwo, podobnie jak debiut, ukazało się w labelu Water Wing Records z Portland. Muzyka Mr. Wrong inspirowana jest postpunkiem lat 70-80, feministycznym punkiem i odrobiną new wave. Krótkie utwory (płyta trwa tylko 16 minut) przepełnione są wściekłymi wokalami, poszarpanymi gitarami i kopiącym basem. Całość jest tak naładowana energią, jakby dziewczynom wstrzyknięto 100% adrenaliny. Polecam!!!
Continue reading