Massicot to szwajcarski kwartet z Genewy. Tworzą go cztery dziewczyny: Simone Aubert (gitara rytmiczna), Mara Krastina (wokali i gitara basowa), Lea Jaecklin (skrzypce) i Colline Grosjean (perkusja). „Morse” to pierwsza pełnowymiarowa płyta, wydana 8 maja 2015 roku i rozprowadzany przez trzy labele: Et Mon Cul C’est Du Tofu?, Red Wig i Kaka Kids. Pierwszy „Massicot ” (2013) to minialbum, jak i nowsza płyta ” Sūri Grūti ” (2016). Mają na koncie jeszcze najnowszy split z młodym londyńskim Housewives – krążek gościł wcześniej na blogu i ukazał się w tym roku. Osiem utworów jakie znajdują się na „Morse” można umiejscowić pomiędzy holenderskim art punkiem lat 80 -90 (dominuje tu zdecydowanie inspiracja wielkimi The Ex), a nowojorskim no wave. Nietypowe podejście do instrumentów powoduje, że Szwajcarki tworzą dość nietuzinkowy skład. Muzyka na „Morse” zainspirowana jest filmami Man Ray i dziełami Mai Roger. Płyta sprzed dwóch lat, ale za to jaka ! Ja jestem pod wrażeniem grania dziewczyn i polecam to ciekawe wydawnictwo. Genewski Massicot to dziwactwo muzyczne w najlepszym tego słowa znaczeniu. Zainteresujcie się, bo naprawdę warto.
Tu video: