Tag: No Wave

Timüt – No live (2023)

Francuskie trio Timüt powstało w Metz. Tworzą je: Louis Picard (gitara), Jeanne Etienne (gitara basowa) i Joel Lattanzio (perkusja). Debiutancki mini album „No live” został wydany na kasecie magnetofonowej 11 maja 2023 roku, przez label Neutral Records. Materiał nagrany został na żywo na trasie grupy we Francji. Muzykę Timüt można z grubsza sklasyfikować jako (neo-) no wave funk z dodatkiem eggpunka i postpunka. Polecam!

Continue reading

Catalogue – Modern Delusion (2023)

Postpunkowe trio Catalogue powstało w 2012 roku, w Marsylii. Tworzą je: Emma Amaretto (wokal, gitara, programowanie i syntezator ), Eric Trolux (gitara i syntezator) i Raph Bathore (gitara basowa i wokal). Wydali do tej pory dwa albumy – „Catalogue” (2014) i „High Grey Effective” (2019), a najnowszy „Modern Delusion” to ich trzeci w dorobku. Płyta miała premierę 27 stycznia 2023 roku. Wydana została w trzech niezależnych labelach: Assos’y’Song, Crapoulet Rds i HVIV. Muzyka Francuzów to mieszanka postpunka, new wave i cold wave. Jest tutaj ostra jak brzytwa gitara, głęboki bas, śpiewany lub szeptany kobiecy głos z francuskim akcentem, a wszystko napędzane hipnotycznymi i mechanicznymi rytmami puszczanymi z beat-boxa (ustawionym na minimum 160 BPM). Polecam ten bardzo dobry krążek, eksplorujący tereny szeroko pojętego postpunka.

Continue reading

Mauskovic Dance Band – Bukaroo Bank (2022)

Mauskovic Dance Band powstał w Amsterdamie. Pomysłodawcą grupy jest Nico Mauskovic – amsterdamski producent i multiinstrumentalista. Zespół tworzą: Chris Bruining, Donald Mauskovic, Mano Mauskovic, Marnix Mauskovic i Nico Mauskovic. Trzy lata po debiutanckim albumie „The Mauskovic Dance Band” (2019) ukazuje się ich druga płyta „Bukaroo Bank” (28/10/2022). Wydana została przez label Les Disques Bongo Joe z Genewy. Muzyka Holendrów to mieszanka tanecznego postpunka napędzanego funkowymi rytmami prosto z NYC i dubem rodem z On-U Sound z lat 80-tych. Na płycie słychać dźwięki saksofonu, konga, pogłosy, wah-wah disco gitary, niezaprogramowane bity. Dla fanów Liquid Liquid, African Head Charge i wczesnygo Cabaret Voltaire. Polecam!

Continue reading

Daddy’s Boy – Great News! (2022)

Daddy’s Boy to noise punkowy zespół z Chicago. Tworzą go: Jes Skolnik (wokal), Bryan Gleason (gitara), Jon Strasheim (gitara basowa) i Neal Markowski (perkusja). W Daddy’s Boy grają muzycy z zespołów – Split Feet, Retreaters i Fake Limbs. Album „Great News!” to debiutancka płyta, która ukazała się 7 października 2022 roku, w brytyjskim niezależnym labelu Drunken Sailor Records. Materiał został nagrany w studiu Electrical Audio przez Steve Albiniego. Na płycie znalazło się 11 numerów. Słuchając muzyki Daddy’s Boy ma się wrażenie jakby to był zaginiony 40 lat temu zespół z wytwórni Touch & Go Records z okresu, kiedy to label powoli odchodził od hardcore i podążył w kierunku hałaśliwego rocka. Krótkie minutowe motoryczne numery lecą do przodu, jakby muzycy wciągnęli amfetaminowe kreski i ruszyli na niezłym przyspieszeniu z brudną noisową kakofonią. Do tej pędzącej machiny dołączył jeszcze gadany wokal Jes Skolnik, której głos skojarzył mi się z wokalem Giovanny Cacciola (Bellini, Uzeda). Świetny debiut, którego możesz śmiało słuchać sobie z rana na przebudzenie zamiast kawy, tyle energii zawiera muzyka Amerykanów. Proste granie z niezłym kopem na rozpęd. Polecam!

Continue reading

Holy Scum – Strange Desires (2022)

Holy Scum powstał w 2019 roku, w Manchesterze. Skład tego czteroosobowego zespołu to muzycy: wokalista Mike Mare (Dälek) gitarzysta Peter J. Taylor (Action Beat), basista Chris Haslam (GNOD) i perkusista Jon Perry (GNOD). Na swoim koncie mają dwie epki – „Kill” (2020) i „Fuck” (2020). Album „Strange Desires” to ich debiutancki duży krążek, który swoją premierę miał 10 czerwca 2022 roku, w brytyjskim niezależnym labelu Rocket Recordings. Masteringiem materiału na płytę zajął się sam Justin Broadrick (Godflesh, Jesu, Techno Animal itd.). Na płycie znalazło się 8 utworów. Muzyka zawarta na debiucie to ściana grzmiącego, kakofonicznego hałasu z odrobiną industrialnego dudnienia, który nadaje piosence rytm. Wokal jest schowany i zniekształcony przez różnej maści efekty. Album „Strange Desires” przepełniony jest niepokojącymi, mrocznymi i klaustrofobicznymi dźwiękami. Fani takich kapel, jak Godflesh, Swans i wczesne Ministry powinni posłuchać tej płyty. Polecam ten mocny i głośny debiut.

Continue reading