Tag: Emo

Universal Order of Armageddon – S/T (1996)

Universal Order of Armageddon to jedna z moich ulubionych ekip z kręgu posthardcore. Pochodzą z Baltimore w stanie Maryland i powstali 1992, działali do 1994. W roku 2010 ponownie się zeszli i są aktywni do dziś. W skład kapeli wchodzą: Colin Seven (wokal), Tonie Joy (gitara), Anthony Scott Malat (gitara basowa) i Brooks Headley (perkusja). Są pracowitymi  muzykami i udzielają się w wielu innych kapelach takich jak: Skull Kontrol, Born Against, Young Pioneers, Wrangler Brutes, The Great Unraveling, Moss Icon, The Convocation Of… i Men’s Recovery Project . Znani byli z bardzo energetycznych koncertów podczas których dochodziło do niszczenia sprzętu i okaleczania się w wyniku np. skoków ze wzmacniaczy. Jedna z  gazet muzycznych napisała, że punkowe zespoły powinny brać przykład z Universal Order of Armageddon i powrócić na koncertach z takim rodzajem energii. Płyta, którą tu polecam to praktycznie cała dyskografia zespołu na której znalazło się 15 numerów i wydana została 27 sierpnia 1996 przez Kill Rock Stars Records z Portland. Muzyka jaka znajduje się na tej płycie to wyśmienity emo posthardcore inspirowany kapelami z takich wytwórni jak Dischord Records i Vermiform Records. Ja tu słyszę np. genialną waszyngtońską formację Hoover, ale jaka kapela posthardcore z lat 90 nie jarała się nimi. Polecam tą płytę, bo to kawał dobrego posthardcorowego łojenia.

 

 

Continue reading

AveCaesar – Training for utopia (2015)

AveCaesar to duet z Wrocławia. Ukrywają się pod pseudonimami: Mr. Sowa (gitara/wokal) i Mr. Niedźwiedź (perkusja/wokal). Grają od maja 2015. Jest to ich debiutancki album. Polecił mi ich kolega Paweł, który był na ich koncercie i spodobali mu się. Płyta została wydana w październiku zeszłego roku przez So High Records. Muzyka jaką grają na tej płycie to gitarowe granie lat 90. Miesza się tu indie rock, grunge, noise rock i jest to wszystko podlane potężnymi emocjami. Wokal przypomina mi Kurta Cobaina. W muzyce ich jest sporo melancholii. Doszukałem się też tutaj grania w stylu genialnych Rein Sanction. Dla mnie bardzo fajna płyta. Granie z serca. Kolejna interesująca kapela z miasta Wrocław. Polecam ten młody obiecujący duet.

Continue reading