Kategoria: Vol. 8: Kosmosy i LSD czyli psychodelicje muzyczne

AUTOHAUs – Schlecht Zum Chatten (2023)


Instrumentalne trio AUTOHAUs powstało w Margate na wybrzeżu Kent. Płyta „Schlecht Zum Chatten” jest debiutanckim albumem, wydanym na cd przez brytyjski label Ombrelle Concrète. Ukazał się 14 kwietnia 2023 roku i jest to materiał koncertowy, który składa się z trzech dwudziestominutowych utworów improwizowanych i nagranych na żywo w Ramsgate Music Hall 30 czerwca 2022 roku. Mamy tu hipnotyczne, transowe numery zainspirowane głównie niemieckim krautrockiem i kosmiczną psychodelią. Brytyjczycy łączą w swojej muzyce przestrzenne hałaśliwe dźwięki, elektroniczne drony i motoryczną perkusję, a pulsujące linie basu tworzą pięknie niosący trans. Koncertowy album to pozycja obowiązkowa dla fanów – The Cosmic Dead, Ash Ra Tempel, Neu! i Spacemen 3. Polecam!

Continue reading

Dead Sea Apes – Rewilding (2023)

Psychodeliczne trio Dead Sea Apes powstało w 2009 roku, w Manchesterze. W zespole grają obecnie: Brett Savage (gitara), Jack Toker (gitara basowa) i Chris Hardman (perkusja). Dead Sea Apes od ponad 10 lat tworzą brytyjską undergroundową scenę psychodeliczną, wydając płyty, grając koncerty min. z The Heads, Acid Mothers Temple i Mugstar. Album „Rewilding” miał premierę 5 maja 2023 roku i wydany został w dwóch labelach – brytyjskim Cardinal Fuzz i amerykańskim Feeding Tube Records. Na płycie znalazło się 6 utworów. Anglicy serwują nam na najnowszym wydawnictwie potężną dawkę motorycznej i dudniącej psychodelii. Muzyka Dead Sea Apes oparta jest głównie na swobodnych instrumentalnych jamach, pełnych zapętleń, przesterów, szumów i dronów. Polecam czterdzieści minut dobrej jazdy.

Continue reading

Motor!k – 3 (2022)

Belgijskie trio Motor!k powstało w 2018 roku. Skład to: Dirk Ivens (gitara i efekty), Joeri Dobbeleir (gitara i syntezator) i Dries D’Hollander (perkusja). Album „3″ jak sugeruje nazwa jest ich trzecim w dorobku i ukazał się 13 maja 2022 roku, w berlińskim labelu Out Of Line Records. Nowa płyta to nadal motoryczny krautrock, mocno zainspirowany dokonaniami niemieckiej grupy Neu!. Nadal są to hipnotyczne linie basu, dudniące bębny i powtarzające się linie gitar jak na wczesnych dwóch albumach. Jednak różni się od poprzednich tym, że jest na niej więcej przestrzennych gitar i kosmicznej elektroniki. Belgowie na „3″ przemierzają tym razem spokojniejsze rejony grając elektroniczny ambient, melancholijny postrock i „rozmarzone” gitary, co nadało ich muzyce klimat soundtracków filmowych. Dobra, odprężająca płyta na jesienne wieczory. Jeśli lubisz Neu!, Maserati lub Föllakzoid to zainteresuj się i posłuchaj nowego albumu Motor!k. Polecam!

Continue reading

Wild Rocket – Formless Abyss (2022)

Wild Rocket to space rockowy zespół z Dublina, który powstał w 2013 roku. Tworzą go: Niall Ó Claonadh (gitara i wokal), Tommy O’Sullivan (gitara), Moose Megannety (gitara basowa, drony i wokal), George Brennan (syntezator modularny i gong), Colin Mifsud (perkusja) i John Breslin (perkusja). Irlandczycy wydali do tej pory dwa albumy – „Geomagnetic Hallucinations” (2014) i „Dissociation Mechanics” (2017). Po pięciu latach ciszy, w powiększonym i zmienionym składzie, zespół nagrywa swoją trzecią płytę o nazwie „Formless Abyss”. Najnowszy album ma swoją premierę 3 marca 2022 roku, a wydany zostaje przez niezależny brytyjski label Riot Season Records. Zawiera trzy długie transowe utwory, które zagrane zostały w taki sposób, jakby to był jeden numer, podzielony na trzy części. Album „Formless Abyss” to dronowo-transowy kosmiczny lot pełen rozjechanych i ciężkich riffów z budowanym stopniowo mrocznym klimatem. Wokale są spokojne, ponure i momentami agresywne. Najnowsza płyta Wild Rocket to kawał dobrej ciężkiej psychodelii z niesamowitym kosmicznym i pełnym mroku klimacikiem. Polecam!

Continue reading

El Universo – El Universo (2021)

El Universo to solowy projekt Edera Ademara z Mexico City. Chcąc grać koncerty w klubach, do Edera Ademara (wokal i gitara) dołączyło dwóch muzyków – basista Samuel Osorio i perkusista Emilio Ponce. Na debiutanckim albumie „El Universo” Ademar zagrał na każdym instrumencie w sześciu utworach, które znalazły się na płycie. Materiał został nagrany w jego domowym studio. Album ukazał własnym sumptem na kasecie magnetofonowej i cd (50 sztuk) 3 września 2021 roku. Eder Ademar czyli El Universo na swojej debiutanckiej płycie podaje nam wyśmienitą miksturę psychodelii i krautrocka, w odsłonie jaką najbardziej lubię. A jest to płynący ambientowy trans, który przechodzi w zabrudzone kosmiczno-dronowe odloty. To płyta, na której się nie wynudzisz, bo zbyt dużo się tam ciekawego dzieje. Grzyby w Meksyku mają bardzo dobre, to i psychodelię tworzą na świetnym poziomie. Lubisz Spaceman 3, Cluster, Neu! i Loop, to zainteresuj się tą płytą i posłuchaj jej od początku do końca. Polecam!

Continue reading